Gra Yugi - przyszłego mistrza pokemon

Iron Man

Pichu wlazł pod bluzkę. W pierwszej chwili aż podskoczyłeś z zimna, które poczułeś na swoim brzuchu, ale po chwili się przyzwyczaiłeś. Znalazłeś jasskinię, ale gdy próbowałeś do niej wejść... O włos i trafiłaby Cię jakaś czarna kula. Jaskinia byla ciemna, złaszcza w nocy.... Niczego nie widziałeś.

Yami Yugi

Mam nadzieję że Pichu zasnął rozpalam ognisko i idę spać.

Iron Man

//Nie byłeś w jaskini//

Gdy znowy próbowałeś tam wejść, znowy o włos i by Ciebie trefiła jakaś czarna kula. Aż się wywróciłeś i wpadłeś w kałużę. Teraz to byłeś mokry jak nie wiem co. Kichnąłeś... Jeszcze na dodatek katar Cię złapał.
- Pichu! - pokemon też kichnął.

Yami Yugi

-Pichu, nazdrowie teraz mocno wtul się do mojego brzucha żebyś nie zachorował, chowam pod bluzke jakiś malutki kocyk. I żeby mi to nie wyleciało obwiozuję to mój brzuch sznureczkiem.

Iron Man

Jak to zrobiłeś, to czułeś jedynie jakby Pichu trzęsł się jak galareta. Was ciągle nie było w tej jaskini a deszcz padał i waliły grzmoty. Ty też zacząłeś się trząść porządnie z zimna. Zdawało Ci się, że zaraz Cię roztrzepie. W pewnej chwili walnął piorun i później było zupełnie ciemno. Nie widziałeś nawet czubka własnego nosa.

Yami Yugi

Budzę się szybko sprawdzam gdzie jest Pichu.

Iron Man

//Odpisałeś chyba na nie ten post.//