Gra Oli - dopaść zespół R

Iron Man

W następnym mieście - powiedział.
Po chwili lider sali wyszedł zza drzwi.

olamik48

Nic nie mówiłam czekałam co on zrobi.

//Dobra mam wygląd fearow zara wstawię...
A jak odznaka?
Tylko nie taki mega sprot ok//

Iron Man

- Kolejny chętny do walki? - popatrzył się na Twojego towarzysza. - TM i HM teraz nie dają, ale mam jeszcze kilka w swoich gratach - podał Ci TM rock throw.

olamik48

-Dziękuje-Odpowiedziałam mu i schowałam mój pierwszy tm.
-Teraz tylko złapać geodue.-Pomyślałam sobie.Zaczęłam patrzeć na walkę mojego towarzysza.Ma bardzo złe typy dlatego mu kibicowałam.

Iron Man

Mimo tych typów to szło mu nawet nieźle. Miał świetną strategię, więc po jakimś czasie pokemony lidera były niezdolne do walki. Na czole towarzysza dojrzałaś krople potu.

olamik48

-Nieźle!-Powiedziałam i go przytuliłam.Sprawdziłam jakie jego poki mają już lvl.

Iron Man

Wszystkie jego poki miały +1 do lv. Dostał odznakę i takiego samego Tm'ka jak Ty.
Jak go przytuliłaś to się trochę zarumienił.

olamik48

-Heh.-Powiedziałam sama do siebie.Było mi dobrze i dalej go tuliłam.

Iron Man

Lider sali jakby zaraz miał się roześmiać. Zadzwonił jakiś telefon, lider poszedł do tego pomieszczenia co wcześniej.
- Może już dość tych czułości? - powiedział Dawid.

olamik48

-Jak chcesz.-Odpowiedziałam mu.-Myślisz że darkai jeszcze spotkamy?-Zapytałam się niepwenie.

Iron Man

- Nie wiem, chyba tak - uśmiechnął się. - Icdziemy z tąd? - spytał się po chwili.

olamik48

-Dobra.-Odpowiedziałam.-Chodźmy do PC-Dodałam i szłam w tamtym kierunku(najbliżego pc)

Iron Man

Szliście do Pc. W pewnej chwili na jednej z ścian niedaleko ujrzałaś cień Darkrai, który dał Ci znak żebyś poszła za nim. Powędrował w stronę lasu, w kierunku jaskini.

olamik48

-Weź sertiego i fercia wylecz a ja pójdę z smokiem.-Powiedziałam do Dawida i powędrowałam za cieniem.

Iron Man

- Ja też chcę iść - powiedział protestująco.

olamik48

-No dobra.-Odpowiedziałam mu i zabrałam me balle.Poszłam za darkai

Iron Man

Po niedługim czasie dotarłaś do jaskini. Cień zniknął w jej wnętrzu.

olamik48

Weszłam do jaskni.
-Darkai?-Szukałam poke-ducha

Iron Man

Na samym dole zobzczyłaś Darkrai. Był cały poraniony.
- Jeden z Twoich znajomych mnie tak potraktował - powiedział ze złością.

olamik48

-Ten...Ten...Ten?-Pytałam się nie mogąc wykrzutić jego imię.Podbiegłam do niego i sprawdziłam czy nie mam jakiś potionów.

Iron Man

- Ja mam Potiony! - powiedział szybko Dawid i wyjął ich kilka z swojego plecaka.

olamik48

-uch.-Odetchnęłam.Patrzałam jak Dawid leczy Drakai.

Iron Man

Po chwili Darkrai wyglądał o wiele lepiej.
- Dziekuję - powiedział do Dawida. - Zaatakowały mnie wszystkie jego pokemony naraz - złościł się dalej.

olamik48

-Powiesz mi jakie?-Dopytywałam się.

Iron Man

- Miał Golema, Machampa, Dragonite, Blazikena, Raichu i Maganium - powiedział Darkrai.

olamik48

-Ujć.-Powiedziałam.-Musiś opuścić to miasto i region!-Dodałam.

Iron Man

- Zastanawiam się nad tym - powiedział Darkrai. - Albo daliby mi spokój jakby ktoś mnie złapał... - popatrzył się na Ciebie.

olamik48

-Mam Master-balla...Wcześniej nie chciałeś...Mam to zrobić?-Zapytałam się go.Popatrzałam na niego i wzięłamm master-ball.

Iron Man

Przytaknął, ale niepwenie. Dawid patrzył to na Ciebie to na niego.

olamik48

Rzuciłam master-ballem w Darkai.Czekałam na efekty.

Iron Man

Chwileczkę Master-Ball sie przechylał, ale po chwili usłyszałaś charakterystyczne "DING". Ziemi pod wami zaczęła się trząść. Spod ziemi wyskoczył wielki Golem.

olamik48

Szybko zeskanowałam mojego nowego pokemona i uciekałam co sił w nogach.

Iron Man

Darkrai miał 26 poziom, reszty nie zdążyłaś sprawdzić. Golem zaczął niszczyć jaskinię i jedna ze skał akurat spadła Ci na pokedex.
- Szybko! - Dawid pociągnął Cię za rękę.

olamik48

Ok!-Krzyknęłam,podniosłam pokedex i biegłam co sił w nogach.

Iron Man

W ostatniej chwili wybiegliście z jaskini. Nie wzięłaś Master-Balla z ziemi...

olamik48

-Wracam tam!-Powiedziałam i próbowałam tam się dostać.

Iron Man

Na głowę ciagle spadały Ci kamienie. Czułaś że leje Ci się po ramieniu krew. Na samum dole dojrzałaś niewyraźny błysk Master-Balla.

olamik48

-Wytrzymam,Dla pokemona wszystko!-Krzyknęłam i biegłam co sił w nogach.Próbowałam złapać master-ball.

Iron Man

Złapałaś go. Już był w Twojej ręce. Zaraz przed Tobą spadła ogromna skała. Jeszcze inna zatkała to wyjście, którym tu weszłaś. Ostatnim ratunkiem było to wyjście nad jezioro.

olamik48

Trzymałam jak najmocniej Darkai i biegłam do tamtego wyjścia.
-Wytrzymaj Darkai.-Odezwałam się do Darkai.